Reklama

Mata sensoryczna to plac zabaw dla małego dziecka (nawet od urodzenia), na którym będzie mógł wartościowo spędzać czas rozwijając zmysły: dotyku, słuchu, wzroku, węchu oraz ćwiczyć zmysł równowagi oraz zmysł kinestetyczny (czucie głębokie przez mięśnie i stawy).

Dziecko na początku przygląda się grafikom i kształtom umieszczonym na macie, a im więcej na niej wypustek, tkanin o różnych fakturach, elementów szeleszczących, grzechoczących, tym zabawa będzie ciekawsza.

Już samo położenie dziecka na podłodze pozwala na: ćwiczenia swobodnego przemieszczania własnego ciała, wyciągania rączek, nóżek, potem przekręcania się na brzuch, plecy, siadania i raczkowania.

Maty dla malucha można przygotować samemu zszywając różne faktury materiału, jednak należy pamiętać, że trzeba wykonać to bardzo solidnie. Zadbać należy o jakość materiałów i mocne zaszycie wypełnienia. Samodzielnie wykonana rzecz dla dzieci to nie zabawka, ponieważ może nie spełniać bardzo restrykcyjnych norm jakości. Malucha zawsze trzeba mieć na oku, a jakość szwów należy kontrolować regularnie.

Małym i starszym dzieciom również można zaproponować zabawy w chodzenie po różnych fakturach i dotykanie ich. Wypełnione: piachem, kamyczkami, żwirem, kawałkami kory, grochem, ryżem lub trocinami panele możemy rozłożyć na podłodze, aby dzieci mogły po nich chodzić. Ziarna grochu, ryżu, kaszy czy kawy możemy wysypać w miskach i pozwolić na bezpośredni kontakt ze skórą dłoni czy stóp lub zaszyć w tkaninowych woreczkach trenując chodzenie po nierównościach, łapanie i rzucanie.

Najlepszą receptą na sensoryczne doznania, prawidłowy rozwój i zarazem relaks jest chodzenie na bosaka. Stopa rozwija się wówczas prawidłowo, a intensywne bodźce są znakomitym pokarmem potrzebnym do tworzenia nowych połączeń neuronalnych.

Dorośli również powinni jak najwięcej chodzić po piasku, miękkich dywanach czy kamykach, aby odreagować wszelkie stresy i wzmocnić organizm.