Reklama

Motorykę małą powinny ćwiczyć, nie tylko dzieci, ale również dorośli, ponieważ taki trening relaksuje. Bodźce jakie dostarczymy mózgowi poprzez rysowanie, układanie puzzli, majsterkowanie, szycie czy robienia na drutach, pozwala skoncentrować się na działaniu, a nie zajmowaniu głowy stresującymi myślami.

Po co nam motoryka mała?

Dzięki sprawnym i skoordynowanym ruchom dłoni potrafimy: samodzielnie się ubrać, zjeść, złapać piłkę, uprawiać sport – grać w tenisa czy jeździć na rowerze.

Dzieci trenują tą umiejętność, aby z łatwością ładnie pisać w szkole, robić piękne prace plastyczne czy techniczne. Ci najzdolniejsi motorycznie zostają rzeźbiarzami, chirurgami, lekkoatletami czy inżynierami.

Jak trenować w domu:

Siła mięśni, ruchomość stawów, koordynacja wzrokowo ruchowa, stymulacja czucia powierzchniowego i głębokiego – brzmi poważnie, ale tak naprawdę cały trening zamienimy w dobrą zabawę. Ćwiczenia powinny tez wesprzeć motorykę dużą – czyli sprawność całego ciała.

Plac zabaw w domu: bieganie, turlanie, skakanie, podciąganie, skakanie po stopniach, bujanie się na linie.

Ugniatanie: gniecenie gazety i rzucanie kulkami, robienie slime, kisielu, kotletów, masy solnej czy zabawa piaskiem kinetycznym, gniotki, memory dotykowe.

Czucie powierzchniowe: głaskanie, czołganie się, czesanie szczotką powierzchni skóry,

Prace plastyczne: wycinanie nożyczkami, malowanie pędzlem, kredkami i palcami, układanie puzzli i klocków.

Na co zwrócić uwagę w domu?

  • Pozycja ciała podczas siedzenia przy biurku – wyprostowany kręgosłup, stopy oparte o podłoże, ręce swobodnie leżące przy biurku.
  • Wysokość blatu biurka dostosowana do wzrostu.
  • Trzymanie przyrządów piśmienniczych – chwyt szczypcowy, swobodna praca nadgarstka.
  • Prawidłowe światło do pracy.

Magdalena Kordaszewska – terapeutka integracji sensorycznej.