Mam na imię Marta i mówię o sobie, że jestem "wielomatką".
Na łamach swojego bloga udowadniam, że wielodzietność to nie koniec świata, a powód do dumy. Mam pięcioro wspaniałych dzieci, które są moją siłą napędową i najlepszą grupą wsparcia przy podejmowaniu coraz to nowszych wyzwań.
Mam na imię Marta i mówię o sobie, że jestem "wielomatką".
Na łamach swojego bloga udowadniam, że wielodzietność to nie koniec
świata, a powód do dumy. Mam pięcioro wspaniałych dzieci, które są moją
siłą napędową i najlepszą grupą wsparcia przy podejmowaniu coraz to
nowszych wyzwań.
Tosinkowo .