Reklama

Zabawki wykonane własnoręcznie mają niesamowity urok i duszę, są niepowtarzalne i piękne. Cudownie jest posiadać zabawkę, w którą jej twórca włożył serce i pasję, która jest jedyna i niepowtarzalna.
Kiedy odwiedzimy stronę magoomama.blogspot.pl wkroczymy do niezwykłego świta ręcznie szytych zabawek, tasiemek, guzików, kolorowych materiałów i nici, gdzie MagOOmama z ogromną pasją tworzy wspaniałe zabawki – MagOO przytulaki.

 


Dzieci potrafią obudzić w dorosłym głęboko ukryte pasje i zmienić życie o 360 stopni, wystarczy jedno ich marzenie wypowiedziane na głos, by wszystko się zmieniło. „Pewnego listopadowego wieczoru , mój pięcioletni syn Jerzyk - zafascynowany dinozaurami - poprosił mnie o pluszowego dinusia - i tak też się stało- wieczór cały szyłam stworka by był gotowy na rano i udało się. Kiedy Jurek obudził się obok niego  na poduszce leżał pluszak - radości nie było końca :) Niebawem przyszło mi do głowy, że może zacznę szyć zabawki dla innych. Założyłam bloga, by swoją pasją i radością z tworzenia podzielić się z innymi.”- opowiada pani Magdalena.

 


Początki naszych zainteresowań mogą wykiełkować już dzieciństwie, gdy bliska nam osoba wprowadzi nas do swojego świata ręcznych robótek lub podzieli się swoją ukochaną pasją. „To wszystko przez moją babcie Rózię, do której jako mała dziewczynka przyjeżdżałam na wakacje, i jej skarby - wielka drewniana skrzynia malowana w cudne kwiaty ,a w skrzyni  owe skarby - materiały , nici ,wełna  druty, i cała masa guzików - i tak zaczęła się moja przygoda z szyciem . Uwielbiałam szyć lalkom ubranka, haftować serwetki, robić szaliki na drutach i zajmować swój czas tym co sprawiało mnie największą przyjemność - przyjemność z tworzenia.” – wspomina MagOOmama.


Spod rąk Pani Magdy wyfruwają niezwykłe ręcznie wykonane aniołki opatulone w ciepłe włóczkowe ubranka, które ogrzeją każdy dom swoim aniołkowym ciepłem i radością. Znajdziemy także szydełkowe piękności, przemiłe lale, którym można powierzyć każdy sekret i przytulić się, gdy robi się smutno. W naszych sercach szczególne miejsce znajdą też wykonane ręcznie włochate koty z uroczymi guziczkowymi oczkami oraz rodzina długonogich ptaków.


Pani Magda dzieli swój czas między dom, opiekę nad czwórka maluchów i swoja pasję.” Jestem mamą czwórki szalonych i pełnych pomysłów dzieci, które stały się moją inspiracją do szycia i tworzenia MagOOprzytulaków :) (...) Ktoś ze znajomych zapytał mnie - jak Ty znajdujesz czas na wszystko ?- a powiem Wam ,że jestem mamą czwórki dzieci, więc jest co robić :) szczerze ? - nie wiem jak to robię , po prostu to wszystko wynika samo z siebie :) i jest poukładane.” – wspomina MagOOmama.


„Skąd się wzięła nazwa MagOOmama ? - moja najstarsza córka Alcia to wymyśliła , ponieważ mam na imię Magda , to czasami najbliżsi mówią do mnie Maguniu, i tak się to wszystko zaczęło ...” – dodaje Pani Magda.

Zapraszamy do pokochania MagOOprzytulaków!