Reklama

Niewystarczająca ilość aktywności fizycznej, przeciążone tornistry, nieprawidłowa pozycja podczas nauki – to niestety smutna rzeczywistość wielu uczniów. Według danych Instytutu Matki i Dziecka aż 90% dzieci cierpi na różnego rodzaju wady postawy, najczęściej dotyczące kręgosłupa. Co więcej, liczba czynników sprzyjających ich powstawaniu wciąż się zwiększa. Jak możemy zmienić te pesymistyczne statystyki?

Dobre biurko to podstawa

Podczas codziennej nauki, odrabiania prac domowych czy zabawy dziecko najczęściej siedzi przy swoim biurku. Dlatego to właśnie ono powinno być najważniejszym z mebli, kupionym z rozwagą i dokładnie dopasowanym do potrzeb malucha. Warto wybrać biurko z regulowanym blatem, dzięki czemu będzie ono „rosło” wraz z dzieckiem i posłuży mu przez wiele lat. Aby uczniowi łatwiej było zachować odpowiednią i zdrową dla kręgosłupa postawę, zdecydujmy się na biurko z blatem uchylnym. Dzięki niemu dziecko będzie siedziało wyprostowane, bez konieczności pochylania się nad książkami. Odciążenie szyi, ramion i górnej części grzbietu wpłynie pozytywnie również na zdolność koncentracji. Kolejną zaletą uchylnego blatu jest fakt, że możemy przechowywać na nim jedynie książki, zeszyty lub kartki papieru – reszta przedmiotów pozostaje schowana w szufladzie, co pozwala utrzymać sprzyjający nauce porządek.

Zwróćmy też uwagę na jakość materiałów, z których wykonano zarówno sam blat, jak i całe biurko. Decydując się na te wysokiej jakości możemy mieć pewność, że nie ulegną szybko zniszczeniu. Choć kusić nas mogą typowo dziecięce, wesołe kolory, to pamiętajmy, że biurko w bardziej neutralnych barwach będzie podobać się dziecku dłużej, nawet kiedy stanie się nastolatkiem.

Krzesło? Niekoniecznie…

Wybierając krzesło dla ucznia musimy pamiętać o wyregulowaniu go tak, by cały kręgosłup przylegał do oparcia, natomiast kąt pomiędzy udem dziecka a jego łydką wynosił odrobinę ponad dziewięćdziesiąt stopni. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że nawet najbardziej ergonomiczne, regulowane i wyprofilowane krzesło nie zapewni idealnej ochrony kręgosłupa – maluch nie jest w stanie siedzieć długo bez ruchu, ponieważ jest to po prostu niezgodne z jego naturalnymi potrzebami. Dlatego też coraz częściej eksperci polecają kupienie dużej, dmuchanej piłki, która z powodzeniem może zastąpić tradycyjne krzesło. Piłka zmusza siedzącego do utrzymania równowagi ciała, a jednocześnie prostego kręgosłupa. Co więcej, pozwala na zdrowe ćwiczenia. Nauka przy biurku podczas siedzenia na piłce to mimowolne, delikatne ćwiczenia, pozwalające wzmacniać wszystkie mięśnie ciała, a zwłaszcza tułów oraz nogi – poprzez minimalne zmiany pozycji, naprzemienne naprężanie się i odpoczywanie. Wszystko to pomaga zwiększać koncentrację, ograniczać wysiłek i zmęczenie, a przede wszystkim cieszyć się lepszą efektywnością. Jednocześnie ograniczamy u malucha występowanie tendencji do przybierania nieprawidłowych pozycji. Jeśli obawiamy się, że piłka będzie turlać się po całym pokoju, wybierzmy model ze specjalnymi wypustkami.

 

Magdalena Kordaszewska
Ekspert ds. zabawek i akcesoriów dla dzieci. Redaktor naczelna serwisu z recenzjami produktów dla dzieci www.zabawkowicz.pl. Testuje zabawki razem z dziećmi i rodzicami. Prowadząca cykl "Mali eksperci testują zabawki" dla Dzień Dobry TVN, autorka cyklu "Mama ma malucha" dla Pytania na Śniadanie TVP2.