To była miłość od pierwszego wejrzenia! Moja dwulatka po prostu wpakowała się do domku – i skulona zmieściła na piętrze. Wiedziałam, że ten domek dla lalek to idealna zabawka. Po cichu liczyłam na to, że sześć lat starszy brat też zainteresuje się nową zabawką i nie myliłam się. Strzał w dziesiątkę.
Domek w wersji złożonej jest dość ciężki co zapowiada solidność konstrukcji. Jest bardzo łatwy do złożenia – nie wymaga żadnych narzędzi, a jedyne co trzeba zrobić to połączyć rzepy. Dla ułatwienia każda para ma swój kolor, więc wiadomo co do czego pasuje. Konstrukcja nie wspiera się na żadnych drutach, nie ma żadnych niebezpiecznych elementów.
Trzy kondygnacje i spadzisty dach tworzą pokaźną willę dla lalek oraz ich kolegów – strzelającego kulkami pirata, gumowej owcy oraz kilku pluszaków. Podejrzewam, że z czasem mieszkańców przybędzie. Ulubioną zabawą jest kąpiel – na ściankach narysowane są sprzęty domowe, między innymi efektowana wanna. Każda z lalek została już dokładnie umyta :)
Domek jest duży – ma ponad metr i solidny, ale na tyle płytki, że nie zajmuje bardzo dużo miejsca. Piętra traktujemy jako półki, więc pojawiąją się początki porządku w lalkach. Jedyne co mam mu do zarzucenia, to kolor. Domek jest wściekle różowy, co sugeruje dziewczynkę jako głównego użytkownika. Przykład moich dzieci pokazuje, że to fajna zabawka i dla chłopaka. Więc może ten domek mógłby mieć po prostu kolor...domku?
Koncept 5 Wykonanie 4,5 (za kolor). Bardzo polecam! Zwłaszcza, że cena jest naprawdę dobra.