Reklama

Gry i puzzle są idealną pomocą dydaktyczna nie tylko przy nauce języków. Dziecko uczy się przez zabawę, z przyjemnością będzie chłonęło wiedzę mając do dyspozycji trójwymiarowe plansze do samodzielnego złożenia.

Duże i starannie wykonane puzzle MAXIM pozwolą na samodzielną zabawę nawet dwulatkom. Wszystkie układanki są w mocnych opakowaniach i nawet dziecko z łatwością wyjmie i poukłada z powrotem wszystkie elementy pod koniec zabawy.

Gry edukacyjne MAXIM sprawdzą się przy zabawie nawet w sporej grupie dzieci. Pociąg Baby LOKO po złożeniu ma długość 1,2 metra.

Zabawa z dzieckiem to świetna możliwość do opowiedzenia o całym, otaczającym nas świecie. Na początku najbliższe są cztery kąty własnego domu. Jednak czy maluch od razu odnajdzie gdzie znajdują się poszczególne przedmioty. W grze "Mój Dom" musi je odnaleźć w konkretnych pokojach.

W grze Planeta zwierząt dziecko nie tylko ćwiczy pamięć i koncentrację, ale również rozwinie zainteresowanie środowiskiem naturalnym i zwierzętami. Gra edukacyjna polega na prawidłowym ułożeniu wszystkich puzzli, koloru i przedstawionego wzoru. Mapa różnych zwierząt i miejsc ich zamieszkania jest pretekstem do poznania warunków życie i potrzeb zwierząt żyjących w różnych obszarach geograficznych.

Cechy gier edukacyjnych MAXIM:

  • Rozwijają zdolności manualne,
  • Pozwalają na samodzielna zabawę i na zabawę w grupie.
  • Są pretekstem do rozmowy z rodzicami na bardzo wiele tematów,
  • Rozwijają wiedzę dzieci na temat: otoczenia, zwierząt, zawodów, liczb i liczenia.
  • Uczą analitycznego myślenia, cierpliwości, staranności.
  • Genialna pomoc dla lektorów języków obcych,
  • Sprawdzą się w przedszkolach przy realizacji zagadnień edukacyjnych,
  • Są wytrzymałe i posłużą wielu dzieciom,
  • Cena jest bardzo atrakcyjna – zaczyna się od 15 złotych.

 więcej na maxim-puzzle.pl

 

"Moto Świat" - fantastyczne połączenie puzzli i gry edukacyjnej

Jestem puzzlową maniaczką, o czym najlepiej wie mój mąż, który już nie raz przyłapał mnie na tym, jak zamiast bawić się z dziećmi wymykałam się układać puzzle z 3000 elementów. Pomimo że puzzle dla siebie potrafię kupić w ilościach hurtowych, to zawsze miałam problem żeby wybrać coś dla dzieci. Mam wrażenie, że takie zwykłe puzzle po pierwsze szybko się nudzą, a po drugie nie zmuszają rodzica do układania ich razem z dzieckiem - a ja najbardziej lubię takie zabawki i zabawy, które wymagają od rodzica zaangażowania, bo skoro widzimy dziecko tylko kilka godzin dziennie, to powinniśmy ten czas maksymalnie wykorzystać. Dlatego sama staram się wyszukiwać puzzle, które nie tylko uczą dzieci czegoś nowego, ale które mogą być świetną zabawą rodzica z dzieckiem.
Puzzle Maxim „Moto Świat” to bardzo ciekawe połączenie puzzli i gry edukacyjnej, które spełnia moje wszystkie puzzlowe wymagania:) Ta układanka nie służy tylko ułożeniu obrazka, ale jest to ciekawa podróż z naszym dzieckiem przez świat przeróżnych pojazdów – rolniczych, wojskowych, szynowych, miejskich, wodnych i powietrznych. Dziecko układając puzzle ma szanse zobaczyć i dowiedzieć się czegoś nowego o świecie motoryzacji.
Bardzo ciekawy jest kształt puzzli, które układa się w kształt koła wokół okrągłego elementu z narysowanym słońcem i przyczepioną, kręcącą się wskazówką. Ta wskazówka pozwoli nam na wymyślenie tysiąca różnych zabaw z dzieckiem – my na przykład w trakcie układania puzzli kręciliśmy strzałką i staraliśmy się dopasować jakiś element w miejsce wskazane przez nią, a po ułożeniu puzzli wymienialiśmy nazwy pojazdów wskazane przez strzałkę. Pół godziny zabawy i wasze dziecko potrafi powiedzieć jak wygląda i do czego służy wózek widłowy ;)
Z tej samej serii są też puzzle „Planeta Zwierząt”, dzięki którym nasze dziecko może się nauczyć nazywać kilkadziesiąt różnych gatunków zwierząt. Zresztą dla mnie cała oferta zabawek Maxim jest bardzo atrakcyjna, bo można tam znaleźć bardzo ciekawe i niedrogie gry i puzzle.
Cena puzzli jest moim zdaniem bardzo kusząca, bo za piękne pudełko z 65 elementami układanki zapłacimy jedynie 26.50zł. Jest to fantastyczny pomysł na niedrogi prezent dla 3-5 latka :)
Zachęcam wszystkich fanów zabaw edukacyjnych do zajrzeniana tę stronę i znalezienia czegoś edukacyjnego dla swoich dzieci (lub dla siebie, jeśli mamy jakieś braki w edukacji ;)

Gdy okazało się, że będziemy testować grę edukacyjną "Czyj to pojazd" firmy Maxim, wiedziałam, że w domu będzie szał! Na rynku jest sporo różnorodnych zestawów z systemem kart, które to systemy bardzo lubimy, ale nie trafiłam właśnie na takie z pojazdami.

 

 


Mój syn to wielki fan motoryzacji. Od dawna rozpoznaje wszystkie pojazdy(od maszyn rolniczych, kolejowych, po budowlane). Ku średniemu zadowoleniu mamy - czytamy rozliczne książeczki o samochodach, a na spacerach dyskutujemy o wszystkich mijanych autach, rowerach, autobusach... Tak jak przypuszczałam - widząc grę, jego wielkie oczy zaświeciły się jak żarówki i karty w liczbie 32 kontemplujemy kilka razy dziennie! Maluch o
mobilach wszystko wie, a teraz ma okazję nauczyć się też - kto je obsługuje.

 

 

Może także dopasowywać kierowców do odpowiedniego pojazdu, ale to chyba jeszcze nie jest na miarę jego możliwości. Nic w tym dziwnego - to produkt przeznaczony dla dzieci powyżej 3go roku życia, choć w mojej opinii dla 1,5 rocznych maluchów także jest odpowiedni. Po prostu plansze mogą posłużyć dłużej. Na początek do celów poznawczych, później jako układanka. Elementy, z jakich zrobione są karty są na tyle duże, że raczej wykluczają możliwość zadławienia, jednak skoro producent zaleca - używane są wyłącznie
pod kontrolą dorosłego, a po zabawie pakujemy je w funkcjonalne pudełko.

 

 


Jak dla nas hit - bo gra ta trafia w zainteresowania dziecka. Polecamy!

parentingowy

Małe pudełeczko, a skrywa wszystkie skarby, o których myśli każdy mały chłopiec. Puzzle o tematyce pojazdów podbiły serca moich dwóch miłośników wszelkich aut, maszyn i innych, które służą do przemieszczania się.

 

 

Zaczęliśmy od ułożenia puzzli poszło szybko, bo plansze są spore i wyraźne, ale szybko znaleźliśmy inne zastosowania dla nowej zabawki. Bawiliśmy się nie tylko w zagadki, ale i w odszukiwanie pojazdów na czas, poznawaliśmy które pojazdy pływają, a które latają, do czego któkażdy służy i co można nim robić. Przypominaliśmy sobie nasze rodzinne historyjki gdy pierwszy raz jechaliśmy na wakacje, gdy płynęliśmy łódką, ale też marzyliśmy sobie i planowaliśmy co nowego poznamy w nadchodzące wakacje.

 

Chłopcy mogliby tak godzinami, podziwiać, oglądać, układać. Moi mali motomaniacy. Już rozglądam się co innego, ciekawego Maxim przygotował i co ma w swojej ofercie. Zachęca cena produktu, która jest niezwykle atrakcyjna.

 

Co to? Puzzle!

 

 

Uwielbiamy zabawki, które nie kosztują fortuny, a rozwijają nasze Maluszki!

Dlatego jesteśmy absolutnymi fanami różnych gier planszowych (i nie tylko) oraz wszelkich kreatywnych układanek.

Wprawdzie większość gier i układanek jest dla starszych dzieci, ale można znaleźć naprawdę wiele świetnych pozycji również dla maluchów.

 

Kilka dni temu nasza mała H. poddała intensywnym testom puzzle "Co to? Zwierzęta" firmy Maxim, a oto ich wyniki :-)

 

 

"Zwierzęca" tematyka puzzli baaardzo nam odpowiada, bo zwierzątkami wszelkimi bawimy się ciągle i w każdej postaci - a ich odgłosy panna H. opanowała już do perfekcji :-)

W kwadratowym pudełeczku ze sznurkową rączką mamy 36 elementów, z czego możemy ułożyć 12 zwierzątek, muszę przyznać, że obrazki są bardzo ładne (mam lekkiego bzika na punkcie estetyki :-)).

Układanka wykonana jest z twardej tektury i myślę, że całkiem wytrzymałej.

Puzzle mają zaokrąglone krawędzie, dzięki czemu Maluszek nie zrobi sobie nimi krzywdy.

Każde zwierzątko składa się z 3 elementów.

Bardzo podoba mi się to, że na obrazkach nie ma zbędnych elementów, które mogłyby rozpraszać młodsze dzieci. Dzięki temu mogą one skupić się na ułożeniu konkretnego zwierzątka.

 

Według producenta jest to zabawka dla dzieci od lat 3, ale myślę, że spokojnie mogą się nią bawić już dwulatki. Nawet nasza niespełna 1,5-roczna córeczka bardzo się nimi zainteresowała :-)

 

Wprawdzie nie potrafi ich jeszcze samodzielnie ułożyć (na razie łączy ze sobą 2 elementy), ale z przyjemnością je "demontuje" oraz wskazuje poszczególne zwierzątka.

 

Zabawka rozwija słownictwo, koordynację wzrokowo-ruchową, zdolności manualne oraz pamięć.

Cena bardzo przystępna - ok. 20 zł.

maluszkoweinspiracje