Reklama

To nie tylko zabawa – to rozwój poprzez doświadczenie. Dzieci mogą dotykać, mieszać, obserwować i tworzyć, rozwijając przy tym motorykę, kreatywność i ciekawość poznawczą. Zestaw angażuje zmysły, pobudza wyobraźnię i uczy przez działanie.

Wielość doznań sensorycznych w jednym pudełku
Zawiera różnorodne materiały i faktury – slime, piaski, sztuczny śnieg, kryształy wodne – dzięki czemu dziecko może doświadczać różnych wrażeń dotykowych, wizualnych i kinestetycznych. To nie jest jeden produkt, ale kompletny świat zmysłowych eksperymentów.

Aktywizacja zmysłów
Zestaw nie ogranicza się do dotyku – angażuje wzrok, słuch (szelest, chlupot), a nawet zapach, jeśli dodatki są aromatyzowane. To holistyczne podejście do zabawy sensorycznej, wspierające integrację sensoryczną.

Zabawa połączona z nauką
Każdy element zestawu sprzyja uczeniu się przez doświadczenie – dziecko obserwuje zmiany, eksperymentuje z konsystencją, miesza składniki, rozwija przy tym ciekawość poznawczą i myślenie przyczynowo-skutkowe. To nauka w formie eksperymentu, a nie suchej instrukcji.

Rozwój motoryki i kreatywności
Zabawy manualne (ugniatanie, przesypywanie, lepienie) rozwijają sprawność dłoni, koordynację ręka-oko i zdolności twórcze – wspierają rozwój potrzebny do pisania, rysowania i codziennych czynności.

Uniwersalne zastosowanie
Produkt sprawdzi się w domu, przedszkolu, szkole, a także w gabinetach terapeutycznych. Może być wykorzystywany przez rodziców, nauczycieli i terapeutów jako narzędzie wspierające rozwój dzieci.

Połączenie radości i wartości edukacyjnej

Zabawa jest nie tylko przyjemna, ale też ma sens rozwojowy – to argument, który przekonuje rodziców, że kupują coś więcej niż chwilową rozrywkę.
Estetyka i jakość wykonania
Zestaw jest kompletny, estetycznie zapakowany i przemyślany – co wyróżnia go na tle prostych, przypadkowych zestawów mas czy piasków dostępnych na rynku. Zawiera także instrukcję opisującą zabawy.

https://tuban.pl/produkt/zestaw-mas-plastycznych-multisensory-box/

Zabawka Roku 2025 Edycja XXII zobacz jak było