Przenosne krzesełko do karmienia SEAT HARNESS

Przenośne krzesełko do karmienia SEAT HARNESS z serii PACK-IT angielskiej firmy Koo-di jest bardzo łatwe w użyciu, szybciutko można je rozłożyć i złożyć, a dzięki regulowanym pasom z łatwością dopasowuje się do krzesła.

Pora karmienia małego dziecka wiąże się z tym, iż trzeba usadzić malca w specjalnym krzesełku, aby podać mu posiłek. Problem pojawia się, kiedy rodzice wybierają się z maluchem na wakacje, do restauracji czy w odwiedziny do znajomych. Zabranie ze sobą krzesełka jest niezwykle problematyczne.

Genialnym rozwiązaniem jest przenośne krzesełko do karmienia SEAT HARNESS z serii PACK-It angielskiej firmy Koo-di (75 zł). Krzesełko jest wykonane z wodoodpornej tkaniny i bardzo łatwe w użyciu. Szybciutko można je rozłożyć i złożyć, a dzięki regulowanym pasom z łatwością dopasowuje się do różnego typu krzeseł.

Górną część zakładamy na oparcie krzesła, sadzamy malucha i dwa końce zapinamy z tyłu krzesła. Możemy dopasować paski do wielkości dziecka. Całość dobrze podtrzymuje dziecko. Siedzisko przeznaczone jest dla dzieci, które potrafią już samodzielnie siedzieć.

Przenośne krzesełko można prać w pralce, co pozwala na utrzymanie czystości. W zestawie znajduje się woreczek do przechowywania krzesełka, dzięki któremu mieści się ono w torebce i jest łatwe w przechowywaniu. Doskonały pomocnik każdego rodzica.

#krzesła do karmienia

Opinie

Anna
4/5
Spakowane zajmuje tyle miejsca co portfel :-)
Bardzo łatwe w użyciu, jest mocowane do oparcia krzesła za pomocą regulowanych pasów.
O ile w przypadku standardowych krzeseł sprawdza się świetnie, to nie spełnia swojej funkcji przy modelach z wysokim oparciem (część materiału zachodzi na oparcie od góry, więc jeśli zamocujemy je na wysokim krześle, to po umieszczeniu dziecka nie wystarczy nam materiału, żeby je zapiąć).

Krzesełko przeznaczone jest dla dzieci od 6-30 miesięcy. Krzesełko można prać w pralce, więc nie musimy się martwić, że się zabrudzi ;-)

Bardzo przydatne w podróży, gdzie nie ma dostępu do tradycyjnego krzesełka do karmienia.

Dzięki niemu nie musimy karmić Maluszków na kolanach ani obawiać się, że nam ucieknie albo się przewróci :-)
Agnieszka i Marcin Szczepaniakowie
3/5
Początkowo podeszliśmy do tego gadżetu z pewnym sceptycyzmem. Nasza córka ma 20 miesięcy i generalnie już całkiem nieźle siedzi przy stole, przy czym trzeba ją jeszcze troszkę pilnować. Gdy się czymś podekscytuje, to traci kontrolę nad swoim ciałem i ono lubi jej wówczas wycinać różne numery, na przykład spadać z krzesła.
Bez trudu założyliśmy na krzesło i czekaliśmy na okazję, która nadarzyła się niebawem: Mała miała ochotę na przekąskę. Gdy ją posadziliśmy, to była tak zadowolona, że chyba tylko ona sama może o tym opowiedzieć na nadulina.blog.
Nam się spodobało, bo to bardzo praktyczna rzecz - zwłaszcza na wspólne wyjścia w gości, do restauracji czy kawiarni, gdzie jednak rzadko jest przygotowane miejsca dla małego człowieka. Praktyczne, bo małe - łatwo daje się zapakować do torebki. Ma również niezwykłą moc uspakajania dziecka: Mała siedziała w nim jak trusia przez dobre kilkanaście minut.
Bardzo polecamy wszystkim rodzicom, którzy razem z dzieckiem często bywają to tu, to tam.
Ewa
4/5
Przenośne siedzisko dla niemowląt i małych dzieci jest bardzo pomocne gdy chcemy nakarmić nasze dziecko będąc akurat poza domem, bez dostępu do właściwego krzesełka do karmienia. Aby korzystać z siedziska wystarczy zwykłe krzesło dla dorosłych, na którym łatwo i szybko zamontujemy wygodne siedzisko dla naszego dziecka. UWAGA! Do montażu siedziska bezpieczne są tylko krzesła z pełnym oparciem czyli bez prześwitu w części lędźwiowej kręgosłupa! Należy dobrze dopasować materiał do rozmiarów naszego dziecka tak by dobrze przylegał i trzymał zwłaszcza bardziej ruchliwe maluchy. Pomoże nam w tym troczek i regulowany pasek zapinany na plastikową sprzączkę typu „clik”. Siedzisko jest wykonane z miękkiej bawełny, można je prać w pralce i prasować. Niewątpliwym atutem jest możliwość spakowania go do wręcz mikroskopijnych rozmiarów (zawiera mini torebeczkę/pokrowiec) dzięki czemu zmieści się do każdej damskiej torebki. Trzeba pamiętać, że siedzisko należy do akcesoriów pomocniczych (przydatnych poza domem) i nie można go traktować jako „krzesełko” w którym dziecko bez nadzoru dorosłych jest bezpieczne. Polecam wszystkim aktywnym rodzicom.