Reklama

Łzy małego dziecka to najsmutniejsza rzecz na świecie. Młoda matka tuli, kołysze karmi ale nie zawsze to pomaga. Potrzebny jest tłumacz. Wydaje się to niemożliwe, ale jednak ktoś wreszcie go wynalazł i zmieścił w małym urządzaniu Why Cry Mini .

Urządzenie należy trzymać w odpowiedniej odległości od dziecka. Rejestruje ono rodzaj płaczu i po ok. 10 sekundach wskazuje czy maluch jest: śpiący, głodny, znudzony, rozdrażniony czy zestresowany. Podczas analizy w pokoju powinno być cicho. Oczywiście jeśli głodnemu dziecku pozwolimy się rozpłakać na dobre, to „głodne” zmieni się w „zestresowane”

Kup w sklepie www.zabawkowisko.pl

Opinia testującej mamy:

Miałam przyjemność testować urządzenie na swojej miesięcznej córeczce i działa. Ponieważ długo uczyłam się komunikacji z noworodkiem na moim pierwszym dziecku, teraz, bogatsza o wiedzę mogę zweryfikować działanie urządzenia. Byłam bardzo sceptyczna biorąc je do testów, podświadomie uznałam, że każde dziecko jest inne i nie można w małym urządzeniu umieścić tłumacza płaczu. A jednak. Płacz mojego malucha rozpoznaje idealnie.

Pamiętam jak czytałam książki i artykuły opisujące jak rozpoznać płacz dziecka. Było w nich wiele cennych rad, jednak stosowanie ich przez młodą, często zmęczoną i zestresowaną mamę jest trudne. Czasem pomoże rada koleżanki, mamy lub męża, ale zazwyczaj młoda mama tak bardzo chce zdobyć tytuł „Super Mamy”, że ciężko jej skupić się to co komunikuje jej dziecko. Znalazłam urządzenie, które robi to za mnie. Szkoda, że nie odkryłam go przy pierwszym dziecku. Byłabym dużo spokojniejsza a dziecko mniej musiałoby się namęczyć tłumacząc mamie czego potrzebuje.

Myślę, że WhyCry Mini będzie hitem w kategorii prezentów na babyshower.

 

why cry dla mamy

 

O produkcie:

  • Jest lekki (108g), mały (7,8 x 7,8 x 2,3 cm), bardzo ładny i łatwy w obsłudze.
  • Efektywny (95% dokładności w identyfikacji płaczu).
  • Szybki (10 sekund).
  • Certyfikowany znakami jakości CE oraz FCC.

więcej na www.zrozumdziecko.pl

Opinia Magdy - testujacej Why Cry:

Początkowo uważałam, że to jeden z tych gadżetów naciągających portfel rodziców, choć sama idea bardzo mi się podobała. Podczas testowania zmieniłam zdanie i mogę stwierdzić, że why cry z dużą trafnością rozpoznaje przyczynę płaczu dziecka.
Jako pierworódka nie potrafiłam odróżnić płaczu mojego miesięcznego synka. Za każdym razem miałam wrażenie, że płacze bo jest głodny, pewnie się nie najada i zastanawiałam się czy mam wystarczającą ilość pokarmu itp. W rezultacie pakowałam pierś do buzi a dziecko płakało nadal. Przy why cry zaczęłam rozpoznawać o co chodzi mojemu synkowi, wiedziałam kiedy boli go brzuszek i jest zestresowany a kiedy przeciągnęliśmy zabawę i dziecko jest już śpiące.
Jedynym minusem jest zbyt długi czas oczekiwania na rozpoznanie. Co prawda trwa to ok. 10 sekund ale dla osób mniej cierpliwych może to być wieczność :)
Zdecydowanie niezastąpiony gadżet dla pierworódek i matek, które chcą sobie ułatwić życie.

Why Cry to zadziwiające urządzenie, które pomaga rodzicom. Pierwsze dziecko to duży stres
dla młodych ludzi, boimy się, że coś możemy zrobić nie tak. I tak tez było u mnie. Przyjście mojego synka na świat było najcudowniejszym momentem w moim życiu jednak po chwili zachwytu przyszły troszkę gorsze dni, synek często płakał a czasami jego płacz powodował u mnie rozdrażnienie ponieważ nie wiedział o co mu chodzi, czemu cały czas płacze skoro jest najedzony i ma sucho. Whay Cry pomógł mi w komunikacji z synkiem, dzięki niemu mały mniej płacze ponieważ wcześniej jestem w stanie rozpoznać jego potrzeby, a ja mniej się denerwuje i jestem szczęśliwą mamą.

 

WhyCry to małe elektroniczne urządzenie, które ma szanse stać się prawą ręką taty i mamy. Pomoże rodzicom w rozpoznaniu potrzeb malucha i szybkiej reakcji na nie. Widziałam jak działa u przyjaciółki. Gdy maluszek zaczyna płakać, ściszyła radio, poprosiła innych domowników o cisze, włączyła Why Cry i zapaliła się lampka „śpiące”. Rzeczywiście, mała Ania wstała 3 godziny wcześniej, zdążyła zjeść, poobserwować świat i 3-miesięcznemy bobasowi zachciało się spać.
Genialne. Obserwowałam swoją przyjaciółkę. Wcześniej, gdy maleństwo płakało, od razu wstawała i brała malucha na ręce i tuliła, to było miłe dla mamy i córki, jednak tulenie nie ułatwiało odgadnięcie, czego maluch potrzebuje. Teraz wiedziała, była spokojna i uśmiechnięta. A maluszek spokojniejszy. Polecam Why Crya wszystkim mamom.

inga4

Każda kobieta, która po raz pierwszy zostaje mamą ma przed sobą nie lada zdanie. Jej świat wywraca się do góry nogami. Niejednokrotnie przeżywamy  chwile bezsilności, szczególnie wtedy gdy nasz maluszek nieustająco płacze. Zastanawiamy się wtedy głośno: Dlaczego płaczesz kochanie? Niestety nasz skarb nam nie odpowie. Z pomocą może jednak przyjść rewelacyjne urządzenie WHY CRY MINI. Dzięki niemu płacz dziecka przestanie być dla nas zagadką. Oszczędzimy sobie i maleństwu wiele stresujących, niejednokrotnie bolesnych momentów. W parę chwil odgadniemy co dolega naszemu dziecku. Z pewnością znajdą się i sceptycy takiego rozwiązania, którzy powiedzą: najlepiej zaufać własnemu instynktowi. Ależ oczywiście, że tak! Jednak każda z nas mam wie, że są takie chwile, kiedy jesteśmy padnięte ze zmęczenia, zdrowy rozsądek przestaje działać, dlaczego więc sobie nie pomóc? Z pewnością tatusiowie, jak i dziadkowie, z którymi nieraz zastawiamy maluchy, docenią te nowatorskie urządzenie.

papryczka20

Płacz dziecka to prawdziwy cud, cały wachlarz dźwięków dzięki którym niemowlę komunikuje rodzicom co się z nim dzieje, co czuje. Ale młoda mama z początku nie zna tego kodu, nikt jej nie nauczył rozróżniać tych dźwieków. Czy jest głodne? czy spiące? Czy pragnie przytulenia? Sama niedawno przeżywałam frustrację kiedy nie byłam w stanie domyślić się o co chodzi. Znam też co najmniej jedną mamę, którą ten problem doprowadzał na skraj depresji. Dla niedoświadczonych mam normalnych, płaczących dzieci to urządzenie może się okazać rewelacyjną pomocą. Dzięki niemu mama będzie bardziej pewna siebie a dziecko szybciej otrzyma to, czego potrzebuje.

kol

Tysiące razy zastanawiałam się dlaczego moje dziecko płacze,ja sama nie rozróżniałam intonacji płaczu, dzięk temu urządzeniu wszystko stało sie proste. Dziecko mniej płakało, ja szybciej reagowałam. Szybko nauczyliśmy się żyć ze sobą w harmnii. Już nie musiałam zgadywać, wypróbowywać po kolei różnych sposobów żeby za 16-nastym razem trafić o co chodziło maleństwu. Urządzenie jest na tyle wrażliwe że bez problemu rozpoznawało potrzeby bobasa. I życie znowu stało się piękne :)

monika_gaw